
W 2025 roku Google oficjalnie wdrożyło nową wersję zestawu wskaźników jakości strony, czyli Core Web Vitals 2.0. Zmiany te mają ogromny wpływ na pozycję stron w wynikach wyszukiwania, ponieważ stanowią istotny czynnik rankingowy. Nowe wskaźniki kładą jeszcze większy nacisk na szybkość ładowania, interaktywność i płynność stron internetowych. Sprawdź, co zmienia Core Web Vitals 2.0 i jak przygotować swoją stronę.

Co to jest Core Web Vitals 2.0?
Core Web Vitals 2.0 to zaktualizowany zestaw wskaźników opracowanych przez Google, których celem jest mierzenie jakości doświadczeń użytkownika na stronie internetowej. Nowa wersja została oficjalnie ogłoszona w marcu 2024 roku, a jej pełne wdrożenie miało miejsce w maju 2025 roku.
Core Web Vitals 2.0 skupia się na trzech głównych obszarach:
- szybkości ładowania się głównej zawartości strony,
- interaktywności (czas reakcji strony na działania użytkownika),
- stabilności wizualnej podczas ładowania elementów.
Co zmienia Core Web Vitals 2.0? Dzięki tej aktualizacji na najwyższych miejscach w Google mają wyświetlać się strony, które są wydajne i zapewniają użytkownikom komfort podczas przeglądania – szczególnie na urządzeniach mobilnych.
Czym różni się Core Web Vitals 2.0 od Core Web Vitals?
Chociaż pierwszy zestaw Core Web Vitals był krokiem milowym w ocenie jakości stron, to jego druga wersja idzie znacznie dalej. Dlaczego? Core Web Vitals 2.0 bierze pod uwagę nie tylko pierwsze wrażenie użytkownika, ale jego całe doświadczenie podczas interakcji ze stroną.
Przekonaj się, czym różni się Core Web Vitals 2.0 od Core Web Vitals.
Element | Core Web Vitals (2020–2024) | Core Web Vitals 2.0 (od 2025) |
Interaktywność | FID (First Input Delay) – tylko pierwsza interakcja. | INP (Interaction to Next Paint) – pełna sesja interakcji. |
Szybkość ładowania się treści | LCP (Largest Contentful Paint). | Bez zmian. |
Stabilność wizualna | CLS (Cumulative Layout Shift). | Bez zmian, ale większe znaczenie w rankingu. |
Wersje mobilne vs. desktop | Mobile-first – umiarkowany priorytet. | Mobile-first – duży priorytet. |
Znaczenie UX | Czynniki pomocnicze. | UX jako kluczowy sygnał rankingowy. |
Co zmienia Core Web Vitals 2.0?
Wbrew pozorom zmiany wprowadzone przez Google wcale nie są kosmetyczne i mogą mieć realny wpływ na pozycję Twojej strony internetowej w wynikach wyszukiwania. Nie chodzi już tylko o to, czy witryna szybko się ładuje, ale czy dobrze działa, gdy już włączy ją użytkownik.
Znaczenie ma także to, jak internauta odbiera działanie przycisków, formularzy, rozwijanego menu lub koszyka zakupowego.
Sprawdź, co zmienia Core Web Vitals 2.0 i jak może to wpłynąć na Twoją lokatę w Google.
FID zastąpiony przez INP
Największa i najważniejsza zmiana w Core Web Vitals 2.0 to zastąpienie wskaźnika FID (First Input Delay) przez INP – Interaction to Next Paint.
FID mierzył opóźnienie między pierwszą interakcją użytkownika a momentem, gdy przeglądarka zaczynała reagować. Problem polegał na tym, że wiele witryn działało dobrze na początku, ale później pogarszało się doświadczenie użytkownika.
Natomiast INP to bardziej zaawansowany wskaźnik, który mierzy wszystkie interakcje użytkownika w trakcie trwania sesji – nie tylko w trakcie kliknięcia, ale też przesuwania, wpisywania tekstu czy wybierania opcji z menu. Oznacza to:
- koniec z optymalizacją tylko pierwszej interakcji,
- konieczność poprawy responsywności całej sesji użytkownika,
- konieczność analizowania realnych danych z narzędzi typu CrUX czy Lighthouse.
Postaraj się, aby INP wynosił ok. 200-500 ms.
Większy nacisk na dopasowanie do urządzeń mobilnych
Kiedyś optymalizacja strony pod urządzenia mobilne była po prostu zalecaną praktyką, ale zmiany, jakie wprowadza Core Web Vitals 2.0, sprawiają, że jest to absolutna konieczność. Wynika to z danych, które wyraźnie pokazują, że większość użytkowników korzysta z Internetu na smartfonach. Co to oznacza dla Ciebie? Powinieneś zadbać o:
- optymalizację strony nie tylko pod urządzenia desktopowe, ale również mobilne (mobile-first, a nie jedynie „responsive”),
- testowanie zachowań elementów Twojej strony na ekranach o różnej rozdzielczości,
- płynne działanie strony także w przypadku słabszego Internetu,
- priorytetyzację zasobów ładowanych na smartfonach,
- zmniejszenie kodu JavaScript i CSS dla urządzeń mobilnych.
Jeszcze większe znaczenie doświadczenia użytkownika
Czas na kolejną dużą zmianę – w Core Web Vitals 2.0 UX staje się czynnikiem rankingowym, a nie jedynie dodatkiem, który wpływa na wygodę użytkowników. Google analizuje dane z rzeczywistych sesji użytkownika (tzw. field data), żeby ocenić, jak działa strona w praktyce.
Na przykład: jeśli użytkownicy często klikają przycisk „zamów teraz” i nic nie dzieje się przez kilka sekund, roboty Google to zauważą. Poza tym, jeśli layout przeskakuje w trakcie ładowania i powoduje przypadkowe kliknięcia – strona dostanie niższą ocenę CLS.
Zmiana ta oznacza:
- większy wpływ jakości działania strony na ranking w Google,
- poprawę wyglądu strony (także na urządzeniach mobilnych), aby wyeliminować błędne kliknięcia,
- wzrost znaczenia mikroopóźnień na pozycję w Google.
Przeczytaj także: Dlaczego UX ma realny wpływ na SEO i konwersje
Dlaczego warto dopasować stronę do Core Web Vitals 2.0?
Nie opłaca się ignorować Core Web Vitals 2.0, ponieważ powoduje to spadek pozycji w wynikach wyszukiwania, a także realne straty finansowe i biznesowe. Strony, które nie spełniają oczekiwań użytkowników, są wyłączane przez użytkowników.
Dlaczego warto dopasować stronę do Core Web Vitals 2.0? To najważniejsze powody:
- wyższa pozycja w wynikach wyszukiwania Google,
- niższy współczynnik odrzuceń,
- większe zaangażowanie użytkowników,
- wyższa konwersja np. więcej zakupów lub zapisów do newslettera,
- lepsza ocena i opinie wśród użytkowników,
- szybsze działanie strony na urządzeniach mobilnych,
- przewaga nad konkurencją.
Jak przygotować stronę pod Core Web Vitals 2.0? 5 trików
Zmiany, jakie niesie Core Web Vitals 2.0, wcale nie muszą być bolesne. Wystarczy odpowiednie podejście i skorzystanie z naszych porad. Dzięki temu skutecznie zoptymalizujesz swoją witrynę.
Poznaj 5 trików, jak przygotować stronę pod Core Web Vitals 2.0!
Przeprowadź test strony
Pierwszym krokiem jest audyt strony, dzięki któremu dowiesz się, co działa źle lub wymaga drobnych zmian. Zacznij od przeprowadzenia laboratoryjnych testów np. z wykorzystaniem narzędzia PageSpeed Insights, dzięki temu uzyskasz szybką diagnozę potencjalnych problemów.
Pomocne są także dane rzeczywiste (field data), które pochodzą od prawdziwych użytkowników – znajdziesz je w Google Search Console (sekcja „Podstawowe wskaźniki internetowe”) i w narzędziu Chrome User Experience Report (CrUX).
Zatem skorzystaj z następujących narzędzi:
Najlepiej, jeśli testy przedstawiają następujące wyniki:
- LCP poniżej 2,5 s.,
- INP poniżej 200 ms.,
- CLS mniejszy niż 0,1.
Pamiętaj o tym, aby po wdrożeniu zmian nadal regularnie testować swoją stronę.
Ulepsz Largest Contentful Paint (LCP)
Jak przygotować stronę pod Core Web Vitals 2.0? Popraw LCP, czyli jeden z kluczowych wskaźników wydajności, który informuje, jak szybko użytkownik zobaczy najważniejsze elementy na ekranie. Google uznaje wynik poniżej 2,5 sekundy za dobry. Jeśli LCP przekracza tę wartość, użytkownik może odnieść wrażenie, że strona „się nie ładuje”.
Co powoduje wysoki wynik LCP? Zazwyczaj są to:
- duże obrazy,
- ciężkie fonty (szczególnie niestandardowe),
- CSS i JavaScript blokujące renderowanie,
- zewnętrzne skrypty (np. reklamowe).
Co zrobić, żeby ulepszyć Largest Contentful Paint (LCP)?
- Priorytetyzuj kluczowe zasoby np. zastosuj rel=”preload” dla głównych grafik i czcionek.
- Używaj nowoczesnych formatów graficznych np. WebP lub AVIF.
- Zoptymalizuj obrazy np. za pomocą narzędzia Tiny PNG.
- Włącz lazy loading dla obrazów poza widocznym obszarem.
- Redukuj czas do pierwszego bajtu (TTFB) np. włącz cache’owanie zarówno po stronie klienta, jak i serwera lub też wybierz szybszy hosting.
Zmniejsz Interaction to Next Paint (INP)
INP to wskaźnik, który w Core Web Vitals 2.0 zastąpił FID. Mierzy czas między dowolną interakcją użytkownika a momentem, w którym strona zostanie wczytana. Dlatego nie wystarczy już tylko to, że witryna szybko się ładuje, bo musi też szybko reagować na działania użytkownika.
Najczęstsze przyczyny wysokiego INP:
- brak reakcji wizualnej po akcji,
- zbyt duże paczki JavaScript,
- brak podziału kodu,
- złożone animacje CSS/JS,
- zewnętrzne biblioteki i wtyczki.
Jeśli podczas testów wynik INP będzie wynosił powyżej 500 ms., oznacza to, że musisz wprowadzić zmiany na swojej stronie np.:
- unikaj długich zadań JavaScript (>50 ms) – sprawdź je w zakładce „Performance” w DevTools,
- zoptymalizuj JavaScript – załaduj tylko te skrypty, które są potrzebne na danej podstronie,
- używaj debounce i throttle – ogranicz liczbę wywołań funkcji w odpowiedzi na zdarzenia użytkownika,
- używaj web workers do zadań w tle,
- zastosuj reakcje wizualne na kliknięcia – np. podświetlenie, powiększenie lub zmiana koloru przycisku; dzięki temu użytkownik będzie wiedział, że strona reaguje na jego działanie.
Popraw Cumulative Layout Shift (CLS)
CLS to wskaźnik, który określa, jak bardzo elementy na stronie „przeskakują” podczas jej ładowania lub działania. Im częściej dochodzi do niekontrolowanych przesunięć układu strony, tym wyższy CLS – a to oznacza gorsze doświadczenie użytkownika i niższą ocenę w Core Web Vitals 2.0.
Najlepiej, jeśli wartość CLS wynosi poniżej 0,1 – wyższy wskaźnik może powodować frustrację u użytkowników i niższą pozycję w Google.
Zazwyczaj wysoki CLS wiąże się z:
- brakiem określenia rozmiarów obrazów lub filmów dodanych na stronie,
- ładowaniem reklam, popupów lub dynamicznych treści bez zachowania stałej przestrzeni,
- zmianą układu wywołaną przez animacje lub skrypty JS działające z opóźnieniem.
Co zrobić, aby zmniejszyć CLS? Zalecamy następujące działania:
- rezerwuj przestrzeń dla dynamicznych elementów – przez stosowanie stylu aspect-ratio do zachowania proporcji kontenerów do momentu załadowania się treści,
- stosuj placeholdery i skeletony – utrzymuj strukturę układu dzięki zaślepkom graficznym, zanim załadują się faktyczne treści;
- optymalizuj ładowanie fontów – wczytuj tylko niezbędne style i kroje fontów; używaj też font-display: swap, żeby natychmiast pokazać tekst z fontem zastępczym,
- uważaj na treści ładowane asynchronicznie – np. reklamy, okna cookies, moduły z polecanymi produktami itp.; zadbaj, aby miały zaplanowaną przestrzeń, nawet jeśli są później wczytywane.
Wykorzystaj narzędzia AI do przewidywania wydajności
Co zmienia Core Web Vitals 2.0? Lekceważenie zmian może doprowadzić do spadku w rankingu Google, ale dzięki narzędziom AI szybciej odkryjesz potencjalne problemy z wydajnością, zanim wpłyną negatywnie na użytkowników i pozycję strony w Google. Dlatego zalecamy korzystanie z poniższych narzędzi:
- SpeedCurve – platforma do monitorowania wydajności w czasie rzeczywistym,
- Calibre – narzędzie do testowania i monitoringu CWV; pomaga w identyfikowaniu zasobów, które powodują problemy z układem strony,
- Raygun Real User Monitoring – narzędzie zorientowane na rzeczywiste doświadczenia użytkowników; analizuje dane i wykrywa wzorce oraz punkty krytyczne w zachowaniu użytkowników.
Przekonaj się, jak AI pomoże w wyższym wskaźniku Core Web Vitals 2.0.
- Przewidywanie spadków wydajności – AI analizuje dane z tysięcy sesji użytkowników i na ich podstawie wykrywa wzorce, które prawdopodobnie świadczą o nadchodzącym pogorszeniu się wydajności. Na przykład gdy stopniowo rośnie czas reakcji przycisków.
- Automatyczne raporty i rekomendacje – za pomocą uczenia maszynowego AI generuje konkretne sugestie dotyczące optymalizacji. Dowiesz się m.in., które obrazy warto przekonwertować do WebP, które paczki JS są zbyt ciężkie lub jak skrócić czas do załadowania fontu.
- Personalizacja doświadczenia użytkownika – AI umożliwia dostosowanie zawartości strony do konkretnego użytkownika np. do lokalizacji, urządzeń i prędkości łącza.
🚀Nie daj się zaskoczyć Core Web Vitals 2.0
Core Web Vitals 2.0 to aktualizacja, która wyznacza nowy standard jakości stron internetowych. Co zmienia Core Web Vitals 2.0? Spowodowało to zastąpienie FID przez INP, większy nacisk na mobile-first, a także zwiększenie roli UX.
To jasny sygnał, że Google promuje strony tworzone z myślą o użytkownikach, dlatego testuj witrynę, optymalizuj LCP, INP i CLS, a do tego korzystaj z narzędzi AI. Dzięki wdrożeniu tych rozwiązań wpłyniesz na poprawę wyników w Google, a także poprawisz satysfakcję odwiedzających.
