blog SEO

Co to jest GPTBot i czy warto go zablokować?

Co to jest GPTBot i czy warto go zablokować
5
(1)

Boisz się, że ChatGPT wykradnie dane z Twojej strony i będzie się na nich uczył? Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak odzyskać kontrolę nad treściami, które publikujesz na swojej stronie, to koniecznie przeczytaj nasz artykuł. Dowiedz się, czy warto zablokować GPTBota i jak to zrobić.

Kontakt Efectownia

Zwiększ swoją widoczność w sieci

Darmowa konsultacja z nami ⤵

Kontakt

Czym jest GPTBot?

GPTBot został stworzony przez OpenAI, to skrót od „Generative Pre-trained Transformer Bot”. Nazwę możemy rozumieć w następujący sposób:

  • Generative – oznacza, że bot jest w stanie samodzielnie wygenerować treść;
  • Pre-trained – informuje, że bot został wstępnie nauczony na bardzo dużej ilości treści;
  • Transformer – z kolei tutaj zyskujemy informację o tym, że wykorzystywany jest konkretny model sieci neuronowej, który będzie zajmował się przetwarzaniem danych tekstowych.

Kluczową informacją, która na pewno zainteresuje wszystkich właścicieli stron internetowych, jest to, że GPTBot wykorzystuje uzyskane informacje do tego, aby przyszłe modele sztucznej inteligencji mogły się na nich uczyć i trenować.

Wykorzystuje modele sztucznej inteligencji do generowania odpowiedzi na pytania zadawane przez użytkowników.

Jak działa GPTBot?

Śmiało, można powiedzieć, że GPTBot jest kolejnym web crawlerem, który dokładnie skanuje zawartość całej strony internetowej, a następnie przetwarza dane

Warto porównać go do robotów wyszukiwarek. GPTBot podąża za linkami, przegląda również plik robots.txt, dzięki któremu dowiaduje się, czy może indeksować daną stronę, czy też nie. Poza tym także zapisuje informacje do analizy.

Różnice między robotem Google a GPTbotem

W porównaniu np. do robotów Google jego zadaniem jest także trenowanie na treściach. Właśnie tak działa ChatGPT, który podczas generowania odpowiedzi, w mniejszym lub większym stopniu inspiruje się Twoimi treściami. 

Oprócz tego ważną różnicą między robotem Google a GPTbotem jest także to, że GPTbot nie indeksuje treści w wynikach wyszukiwania, a jedynie gromadzi informacje.

Czy warto blokować GPTBota?

To zależy. Z jednej strony warto wiedzieć, że na blokowanie dostępu narzędziom AI do treści na stronie zdecydowały się już takie marki jak CNN, The New York Times, Disney oraz polska Agora. Istnieje kilka powodów takich działań:

  • brak rozwiązań legislacyjnych, które mogłyby zabezpieczać własność intelektualną wydawców i autorów treści,
  • obawa przed utratą ruchu i przychodów z reklam, jeśli AI zacznie udzielać odpowiedzi bez odsyłania użytkowników do źródła,
  • problemy z kontrolowaniem kontekstu, w jakim pojawiają się treści marki, aby uniknąć ich błędnej interpretacji przez modele językowe,
  • brak pewności, jak długo i w jaki sposób ich treści będą wykorzystywane przez GPTBota,
  • wykorzystywanie treści bez podawania źródeł i oferowania wyraźnych korzyści,
  • zarabianie na dostępie do płatnych treści i obawa, że ChatGPT lub inne modele językowe będą rozprzestrzeniały zaszyfrowane treści za darmo.

Dlatego właśnie funkcjonowanie botów opartych na sztucznej inteligencji można śmiało porównać do tzw. szarej strefy w kontekście własności intelektualnej, ale też prywatności danych, w tym RODO.

Komu opłaca się blokować GPTBota?

Coraz częściej na blokowanie GPTBota decydują się:

  • wydawcy portali informacyjnych,
  • właściciele portali tematycznych,
  • wydawcy internetowych magazynów specjalistycznych,
  • twórcy treści premium dostępnych w modelu subskrypcyjnym,
  • firmy oferujące płatne bazy danych lub raporty,
  • właściciele portali lub blogów, którzy zarabiają na reklamach na stronie,
  • blogerzy i influencerzy, którzy w jakiś sposób monetyzują artykuły np. zapewniają płatny dostęp do niektórych treści.

Dzięki temu chronią swoje treści przed GPTbotem, który obecnie jest w czołówce najczęściej blokowanych robotów indeksujących. Jak na razie na blokowanie botów opartych o sztuczną inteligencję zdecydowało się jedynie ok. 3% właścicieli stron internetowych.

Kiedy nie warto blokować dostępu GPTBota do treści na stronie?

Trzeba zwrócić uwagę także na drugą stronę, czyli na korzyści, jakie możesz zyskać, gdy nie zablokujesz GPTBotowi dostępu do treści na Twojej stronie lub blogu. Pamiętaj, że coraz więcej użytkowników wybiera ChatGPT zamiast wyszukiwarki Google. Wszystko wskazuje na to, że ten trend nadal pójdzie w tę stronę, a to oznacza, że blokowanie dostępu bota ChataGPT może być złym pomysłem, bo sprawi, że ograniczysz widoczność swojej strony w nowych kanałach.

Zazwyczaj wygląda to w ten sposób – użytkownik przechodzi na stronę chatgpt.com i tam wpisuje pytanie, na które chce uzyskać odpowiedź. Model AI skanuje strony, które poruszają zagadnienia związane z tematem, o który pyta użytkownik. Najlepiej zoptymalizowane treści, oryginalne i wartościowe stają się źródłami, z których korzysta ChatGPT podczas udzielania odpowiedzi. Zostają też wskazane, a więc użytkownik, jeśli chce może przejść na witrynę i doczytać pozostałą, powiązaną tematycznie treść.

Czy to zaleta, czy wada? Trudno stwierdzić, bo wiele zależy, co użytkownik zrobi po przeczytaniu odpowiedzi udzielonej przez ChatGPT. Być może zada kolejne pytanie, wyłączy stronę, a może przejdzie na  witrynę, która została wskazana jako wartościowe źródło, żeby poszerzyć wiedzę.

Podsumowując, jakie korzyści zapewnia odblokowanie dostępu GPTBotowi do treści na Twojej stronie?

  • Szansa na wzrost ruchu na stronie – najlepiej połączyć GEO z SEO,
  • Możliwość budowy renomy marki,
  • Wykorzystanie potencjału GEO, czyli optymalizacja strony pod kątem modeli AI, które pomału stają się nowymi kanałami dotarcia do użytkowników,
  • OpenAI zapowiada cytowanie fragmentów artykułów w odpowiedziach udzielanych przez ChatGPT, a to mogłoby pomóc w budowaniu pozycji eksperta w branży i w nieco większej ochronie wartości intelektualnych, jakim jest tekst.

Jak zablokować ChatGPT na swojej stronie?

Gdy zdecydujesz się na zablokowanie GPTbota na swojej stronie, skorzystaj z naszej krótkiej instrukcji. Wystarczy zaledwie kilka minut, żeby to zrobić, więc wcale nie będziesz potrzebować pomocy programisty.

Wystarczy, że do pliku robots.txt dodasz następujący zapis:

User-agent: GPTbot

Disallow: /

Taki zapis nakaże robotowi OpenAI zignorowanie Twojej strony i nieprzetwarzanie jej treści oraz danych. W ten sam sposób możesz zablokować także inne boty wykorzystujące sztuczną inteligencję, np. ClaudeBot, AI2Bot.

Jak edytować plik robots.txt w WordPress?

Zaloguj się do panelu WordPress. Następnie zainstaluj i włącz wtyczkę Yoast SEO. W bocznej kolumnie powinna pojawić się zainstalowana wtyczka, kliknij napis Yoast SEO, a później przejdź do zakładki Narzędzia → Edytor plików i edytuj zawartość pliku robots.txt.

Jak utworzyć plik robots.txt?

Jeśli jeszcze nie masz pliku robots.txt, możesz stworzyć go w Notatniku i dodać na serwer np. za pomocą narzędzia FileZilla. Jeśli masz stronę na WordPressie, skorzystaj z wtyczki Yoast SEO. Przejdź do zakładki Narzędzia → Edytor plików, a następnie kliknij baner „Utwórz plik robots.txt” i wpisz zawartość pliku robots.txt.

Jak zablokować gptbota - tworzenie pliku robots.txt

Jak sprawdzić, czy konkurencja zablokowała GPTbota na swojej stronie?

Istnieje możliwość sprawdzenia, czy konkurencja zablokowała dostęp do swoich treści GPTbotowi. Wystarczy, że do adresu URL dopiszesz „/robots.txt”, np. nazwastronyxyz.pl/robots.txt. 

Niestety niektóre strony mają zablokowaną widoczność pliku robots.txt dla użytkowników, ale i tak warto spróbować.

Ciekawostką jest to, że możesz napotkać się także na błąd 404. Oznacza to, że strona internetowa w ogóle nie posiada pliku robots.txt.

Spójrzmy na przykład: po sprawdzeniu strony https://edition.cnn.com/robots.txt, okazało się, że witryna blokuje następujące rodzaje botów:

jak sprawdzić czy konkurencja zablokowała gptbota

🚀GPTBot – wszystko, co musisz wiedzieć i czy warto go zablokować

Rozważ, czy warto blokować GPTbota na swojej stronie, czy też nie. Wiele zależy od branży, tego, jakie treści dodajesz na stronie, a także czy oferujesz darmowy, czy płatny dostęp do tekstów. Warto trzymać rękę na pulsie i obserwować, jak będzie kształtował się rynek i jakie działania będzie podejmować konkurencja. Czas pokaże, czy blokowanie GPTbota się opłaca, czy też nie.

Przeczytaj także:

Kontakt Efectownia

Zwiększ swoją widoczność w sieci

Darmowa konsultacja z nami ⤵

Kontakt

Spodobał Ci się ten artykuł? Zostaw ocenę!

5 / 5. 1

Autor

Michał Kukliński

Założyciel agencji marketingowej efectownia.pl. W swoich działaniach stawia na kompleksowość, oferując swoim klientom pozycjonowanie stron www, prowadzenie profili w social mediach, płatnych kampanii reklamowych, audytów, usługi copywritingu. Zaimplementowanie systemu pracy z książki „Praca głęboka” Cala Newporta” stanowiło jeden z ważnych kroków w jego karierze.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *